Zatem pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu, mimo to nawyk codziennego spaceru na rodzinny Jabłoniec zwyciężył. Wielkanocny zwyczaj wbijania do ziemi uprawnej krzyżyków z palm poświęconych w Niedzielę Palmową, dla większego urodzaju i dostatku, jest nadal kultywowany. W naszych okolicach robi się to tradycyjnie w Wielki Piątek przed świtem. Krzyżyki wbite w jabłonieckie pole – huzarską Golgotę - przy cmentarnym murze mają wymiar symboliczny. Przypominają o zwycięstwie życia nad śmiercią. Tajemnica śmierci i zmartwychwstania była tematem Słowa Bożego wygłoszonego w Wielką Niedzielę w limanowskiej bazylice. Wedle cytowanego przez proboszcza w niedzielnym kazaniu jednego z największych teologów XX wieku, jezuity bazylejczyka Hansa Urs von Balthasara, śmierć jest bramą prowadzącą do wieczności, do zmartwychwstania (człowiek zmartwychwstaje wraz ze śmiercią).
„Ziemio, byłem Ci wierny.
Ziemio, piłaś moją krew.
Ziemio, umarłem dla Ciebie.
Ziemio, teraz mnie okrywasz.
Powstrzymajcie się od łez.
Żadne życie nie jest wieczne
Prócz życia tego, kto poległ z honorem
Za Cesarza i Ojczyznę.”
Epitafium z cmentarza wojennego nr 290 w Charzewicach.
Tekst i fotografie: Marek Sukiennik